forum najpopularniejszego antybloga o tokio gniotach

Nacia

a masz cos jeszcze?

Furiat

"Ty je.baku leśny!"

Ja! · Gość

Odczepcie się od nich jeśli ich tak nie nawidzicie to poco tyle zamieszania!!! Confused

A tak pozatym to wy jesteście wszyscy ŻAŁOŚNI Exclamation

Furiat

Dorcia13

ej ja też jestem ich fanką! to znaczy że jestem żałosna??

Furiat

To zależy co wziaść pod uwagę. Jeśli chodzi o th, to to jest beznadzieja.

Dorcia13

każdy ma inny gust...

Furiat

Nie da się ukryc...

Nacia

gust gustem, ale w pewnym wieku zwykle nastolatki zaczynają - prędzej czy później - rozumieć co to jest PRAWDZIWA MUZYKA. mam tu na mysli odwrócenie sie od mdłego popu i przerzucenie na jakis poważny gatunek, no i tutaj tokio hotel działa wbrew naturze xD dorcia, za pare lat zrozumiesz, o czym mówię i że to czego teraz słuchasz to taka lepka i niemiła w dotyku papka, inaczej mówiąc 'muza', której fanki są zwykle poprostu nie dorosły emocjonalnie do 'Muzyki' przez duże M. tu juz nie chodzi o to, że oni są beznadziejni pod każdym innym względem, ale to co grają to naprawde NIE JEST ROCK jak większosć z was uważa, tylko jakis mieszaniec który trudno nawet nazwac, a jeszcze trudniej słuchac, szczególnioe zawodowym rockmenom którym aż sie łzy na oczy cisną...

Furiat

Ja tego nie miałem.

Najpierw (w wieku 5 lat) słuchałem Judas Priest, gdy miałem 10, to zacząłem Korn`a, na 11 wiosnę zacząłem Rammstein`a, później był GD...

Teraz jest nieco inaczej, ale też dobrze...

Nacia

chopaki w ogóle lepiej sie na muzyce znają od dziewczyn...

źle to skleiłam, chodziło mi o nastolatki w rodzaju żeńskim. chyba każda mała dziewczyna zaczyna od popu, a potem jest albo juz tylko lepiej albo tokio hotel... nigdy nie byles mała dziewczyną, to nie wiesz xD

...mam nadzieje, że nie byłes...

Furiat

O co Ty mnie podejrzewAsz? Że byłem Farbuisem? ZAWSZE byłem chłopakiem!

Nacia

co sie ciskasz, beke sobie przecież kręcę ;>

Furiat

Wiem.

"I chłopakiem zawsze będę!"

Gina

wow669

wtedy kiedy tzw. koleżanki słuchały popu, ja nie słuchałam niczego. było to mniej więcej w 2 albo 3 klasie, byłam zbyt pochłonięta zgłębianiem tajników gier strategicznych na pececie...

a th?

W najszerszym sensie muzyka pop jest po prostu każdym rodzajem muzyki rozrywkowej, niezależnie od jej charakteru.

W węższym zakresie popem nazywa się bardziej "miękki" i nastawiony na masowego odbiorcę odłam muzyki rockowej, charakteryzujący się prostotą, melodyjnością i szerszym niż w klasycznej muzyce rockowej użyciem syntezatorów i studyjnych technik nagraniowych. Często style popowe są "łagodniejszymi" odmianami pierwotnych stylów wyrosłych z różnych odmian muzyki rozrywkowej (nie tylko rockowej), lub kombinacjami tych odmian tak zestawianymi, aby usunąć brzmienia nie tolerowane w danym momencie przez większość potencjalnych słuchaczy, oraz aby zachować brzmienia, które są aktualnie modne.
Według niektórych poglądów jednak, za popowych uważa się, niezależnie od stylu muzyki, tych artystów, którzy tworzą swoją muzykę kierując się wyłącznie gustami publiczności i całkowicie rezygnują z prób przekazywania jakichś głębszych wartości. Artystów, którzy się do tego oficjalnie przyznają, jest jednak niewielu i większość stara się dodawać do tworzonej przez siebie muzyki jakiś rodzaj "ideologii". Dodatkowo wielu artystów, którzy u zarania swojej działalności byli dla pewnych kręgów odbiorców "kultowi" i "alternatywni", po osiągnięciu sukcesu przestają być za takich uważani, mimo że bardzo często ich muzyka się nie zmienia, lecz tylko staje się popularna i modna, by nie rzec - spowszedniała. W efekcie odróżnienie "popu" od "nie popu" na bazie tej definicji jest często bardzo trudne i zaliczenie jakiegoś artysty do jednej z tych kategorii zależy od punktu widzenia. [wikipedia]

czyli th to jednoznaczny pop.