forum najpopularniejszego antybloga o tokio gniotach

Gina

a.

a kinga?

Ciota.pl

a Kinga to jej siostra BLIźNIACZKA :\ :/ nie lubie jej ale czasem ten gość je pomyli choć Kamila ubiera się raczej na czerwono czarno, a Kinga na czarno bo jest fanką TH i US5!

Gina

ekh, ekh, ekhem. zakrztusiłam się trochę. bardzo. bardzo bardzo.

ubiera się na czarno, bo słucha gnitów i asfaltów, tak? i myśli że jest mroczna, tak?

czytałam gdzieś, że na całkiem czarno ubierają się tylko osoby bez wyobraźni.

Ciota.pl

ja się ubieram raczej różnie a z czarnych ciuchów to mam dwie bluzeczki, przepaskę do włosów i suuuuuupeeeer wielkie okulary przeciwsłoneczne (jeśli można je zaliczyć do stroju) ale myslę że tak

Gina

ta. raczej tak.

i zejdzie nam na offtop o naszym ubiorze...

a ja się dziś dowiedziałam że wyglądam jak kujon na imprezie. fajnie, co? zwłaszcza że usłyszałam to właśnie na przyjęciu. to jedna z wielu rzeczy które mnie zdołowały dzisiaj.

Ciota.pl

w ubiegłym roku mnie przezywali od kujona a moja kol. Sonię to nazywali mega luzakiem. A niedawno mi Aśka powiedziała że jestem bardziej na luzie niz Sonia!
SUUUUUUUUUUUPEEEEEEEEEEEEEEEEEER NIE??

Gina

ale mnie nigdy nie wyzwali od kujona. tylko dzisiaj mi taka jedna osoba to powiedziała.

no cóż, mam swój styl, ciężko mi kupić ubranie w sklepie (no nie ma nic co by odpowiadało moim wymaganiom) i może dlatego wyróżniam się od reszty?

Ciota.pl

U mnie jest tak z butami!!!

Karolcia=)

Idę bo MAM chce wejść na komp.

Ciota.pl

Jessu a kogo to interesuje

Gina

no właśnie. tu miał być offtop o ciuchach a nie o twojej mamie.

a buty- no cóż, cieszę się że już mi noga nie rośnie, bo bym sobie za chiny nie kupiła tego co chcę.
ostatnio szukałam adidasów, takich zwykłych biegówek. bo czterech godzinach na mieście z ciężkim bólem serca kupiłam czarne z zielonymi wstawkami w sklepie osiedlowym. nie przepadam za nimi tak samo jak za poprzednimi, no ale cóż...

rynek odzieżowy schodzi na psy, ot co. i nie tylko w Polsce.

Ciota.pl

no ja mam takie białe Pumy! ale rozmir to mam 40/41 i byłam chyba w 20 warszawskich sklepach zanim dostałam!

Usmiech

buty, ciuchy. glump. a wogole o co chodzi ze strojem? ma byc czysty, wygodny, i wygladac jako tako. ja np. nie mam oporow zeby zalozyc do szkoly koszulke mojego ojca chociaz moglabym sie nia obwinac dwa razy i siega mi do pol uda. a buty? buty nosze jakiekolwiek choc najchetniej trampki i stary. czyli najwygodniejsze buty na swiecie.

Gina

no wiesz, Uśmiech, ja tez bym mogła założyć najzwyklejszą rzecz na świecie, ale problem w tym że NIE MA zwykłych rzeczy. wiesz ile ja chodziłam za zwykłym podkoszulkiem? zwykłym, gładkim podkoszulkiem? DWA TYGODNIE. były najwymysniejsze, poczynając od koronek, przecierek, poprzez dziury, hafty, bliżej nieokreslonej treści napisy oraz UWAGA UWAGA były gładkie tylko że rózowe -.-

dlatego nie mogę sobie znaleśc nic w sklepie.

Usmiech

idz do cubusa. albo do hipermarketu i na 100% bedzie. jak nie to zwyczajnie kup meska XS/ bedzie nieco za duza ale wydoli.