Autor Wiadomość
Gina
PostWysłany: Wto 19:55, 16 Maj 2006    Temat postu:

trzebabyło mi powiedzieć, to bym im coś powiedziała. a tak to nic. siedziałam 2 godziny wypisując jakieś durne karteczki, a zamiast tego mogłam szerzyć dobro.
Alexa
PostWysłany: Wto 19:52, 16 Maj 2006    Temat postu:

a co ja z giną miałyśmy w sobotę, oczywiście w szkole była obowiązkowa impreaza (odrabianie za jakiś dzień) i oczywiście musiał byc taniec do ich "piosenki". cóż, wszystko dało by się wytrzymac gdyby nie to że jedna z "tancerek" miała na sobie koszulkę green daya
Dorcia13
PostWysłany: Wto 16:46, 16 Maj 2006    Temat postu:

U mnie w budzie kiedyś na wychowawczej jakos tak zeszło na temat naszych przyszłych zawodów. No i jedna moja koleżanka wypaliła: "A ja będę kiedyś żoną Billa z Tokio Hotel!" Bez komentarza...
Nei
PostWysłany: Wto 15:12, 16 Maj 2006    Temat postu:

Lol... Jak dobrze, że jestem w licku... Tu nie ma żadnych fanatyczek TH... U nas wstyd jest słuchać czegoś takiego (dats rajt!).
alekssa
PostWysłany: Wto 13:56, 16 Maj 2006    Temat postu:

ja to praktycznie cały czas słysze takie teksty ale jeden naprawde mnie rozbawił kłótnia mojej siostry i jej kumpeli baśki:
amanda- boże jaki ten bill jest boski on jest tylko mój!
baśka- nieprawda! bill jest mój i niczyj więcej!
amanda- baśka odwal się od mojego przyszłego męża!
baśka- wcale że nie ! on będzie moim mężem!
amanda- właśnie że mój!
baśka- nieprawda będzie mój!
amanda- on będzie mój!
baśka - już dobrze! ja wezne sobie toma w końcu to bliźniaki
Malinka
PostWysłany: Wto 13:44, 16 Maj 2006    Temat postu:

yy tez nie sikam do szkolnego kibla;/ nie wiem co to ma wspólnego ale chciałam sie z wami tym podzielic Very Happy
Gina
PostWysłany: Sob 20:38, 13 Maj 2006    Temat postu:

ale sie usmiałam jak to przeczytałam, niezłe. u nas jeszcze nie buło takich sytuacji. jeszcze...
Nacia
PostWysłany: Sob 20:36, 13 Maj 2006    Temat postu:

ja miałm taką dziwną sytuację... w mojej szkole kilbe sa całe zapisane wyznanimi miłości do jednojajowców. raczej nigdy tam nie chodzę, bo brzydzę się tam odlać - dzrzwi od kabiny się nie domykają, a przez okienka zagląją niewyżyci chopcy którym nie wystarczą pornosy które ściągają sobie komórki. przez to 6 lat nieźle wyćwiczyłam sobie przetrzymywanie moczu xD któregoś dnia moją kumpelę nieźle ścisnęło, na początku powiedziałm jej żeby poszła sama, chociaz widziałam ze tego nie zrobi, bo jak wcześniej wspomniałm drzwi się nie domykają i trzeba je trzymać xD w każdym razie w pewnym momencie po jej nieciekawym wyrazie twarzy skumałam że zaraz będzie jej się lało po nogach... poszłyśmy do tego kibla - byłam tam 1szy raz od jakiegoś roku, nie widzaiałam wsześniej tych napisów. myślałyśmy że nikogo oprócz nas nie ma w tej łazience, w pewnym momencie ona jęczy z tej kabiny
- choooolera, następnym razem bedę trzymać...
- co? satanistyczne napisy? mówiłam, wytrzmasz te 2 godziny...
- noooo...
- mogę zgadnąć?
- dajesz
- bill i love you, ich liebe tom, bill rette mich...?
- taaaaa... tak dobrze spałem w nocy i miałem piękny seeeen...
- to dzięki jego mocy, bo leeeeżał obok mnie... - byłyśmy już w drugiej zwrotce, nagle zza ściany wyskakują 2 nabuzowane, czerwone ze złości fanatyczki (przepisyawały zadanie pod umywalkami) z mordem w oczach, jedna krzyczy 'MACIE COŚ DO TOKIO HOTEL?!' a druga zganiata w ręku bravo girl... usłyszałm tylko z środka kabiny 'o qrva', drzwi się otworzyły i prułyśmy jak nigdy pod klasę xD więcej nie pójde do szkolego kilba!
Gina
PostWysłany: Sob 20:15, 13 Maj 2006    Temat postu: "Najlepsze" teksty fanatyczek.

Każdy z nas ma na pewno w otoczeniu jakieś swirnięte fanatyczki, więc, analogicznie, codziennie słucha ich gledzenia. Tutaj piszcie najlepsze teksty, jakie palnęły fanki tg.
to może ja zacznę, tylko to nie do mnie było skierowane, tylko do pewnej koleżanki (Żabo, pozdro dla ciebie, bo pewnie to przeczytasz. i tak wiem ze zmaszczę, ale co tam)
Olka- Tina, ty wiesz że ja kocham billa, tak?
Żaba (tina)- No tak
Olka- No ale teraz jest problem, bo Tom mi się zaczyna coraz bardziej podobać...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group